piątek, 27 stycznia 2017

Rzucać czy nie rzucać?

Moja znajoma ma traumę z czasówLO. Jej nauczycielka niemieckiego miała w zwyczaju odpytywać ucznia i jednocześnie rzucać piłeczką w jego stronę. Mówi, że nienawidziła tego ćwiczenia.
Mnie uczył ktoś inny, ale zdarzyło mi się z powyższą Panią zastępstwo. I wiecie co? Zakochałam się w tej piłeczce! Taki mały szczegół a tak wiele zmienia w dynamice lekcji. Tak więc ja osobiście RZUCAM!

POTRZEBA:
rąk ;D
piłki (dla najmniejszych duża dmuchana bo słabiej tu jeszcze z motoryką)


Rzuć, zadaj pytanie, złap z powrotem. Najprościej na świecie.
Enjoy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz