Zima za oknami, trochę biało, trochę brudno, trochę juz przebija się słoneczko.
Ta gra związana jest z jeszcze gorącymi Wrześniowymi dniami, ale myślę, że w kontekscie Wielkanocym też da radę:)
Niektóre dzieci mówią do dnia dzisiejszego, a minął już prawie cały semestr i prawie dwie pory roku.
NIE-WA-ŻNE!
POTRZEBA:
kartki papieru z ćwiczonym słownictwem (najlepiej w zdaniach) wsadzone w koszulki
pistoleciki na wodę!
Krótka historia to:
We wrześniu natrafiłam w Tesco na szalone pistoleciki na wodę za caaaałe 19gr/szt! Nie mogłam ich przecież nie wziąć?
Oto jak ich użyliśmy:
PLUSY:
tanio, na powietrzu, wesoło i stymulująco
Enjoy!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz